Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to jedna z najczęściej wybieranych form działalności w Polsce. Uchodzi za bezpieczną formę prowadzenia biznesu i rzeczywiście jest to co do zasady słuszne założenie – głównie dlatego, że „chroni” prywatny majątek wspólników.

Istotą spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest to, że wspólnicy nie odpowiadają prywatnym majątkiem za jej zobowiązania. Ich ryzyko ogranicza się do wniesionego wkładu. Z przepisów kodeksu spółek handlowych

Ta forma prowadzenia działalności chroni majątek wspólników – jednak niekoniecznie już członków zarządu. Ponoszą oni nie tylko ryzyko, ale i bardzo szeroką odpowiedzialność na gruncie:

• prawa cywilnego (gospodarczego) – jeżeli egzekucja wobec spółki okazała się bezskuteczna, a nie zachodzą przesłanki wyłączające odpowiedzialność na gruncie przepisów kodeksu spółek handlowych;
• prawa podatkowego – gdy należność podatkowa nie może zostać wyegzekwowana od spółki;
• prawa karnego oraz karnoskarbowego – m.in. za oszustwa podatkowe, nieprawidłowe wykorzystanie dotacji, które może prowadzić do zarzutów jej wyłudzenia.

W tych przypadkach „ograniczenie” odpowiedzialności może nie mieć zastosowania. Członkowie zarządu odpowiadają całym swoim majątkiem, a także mogą ponosić odpowiedzialność karną, zostać zatrzymani celem doprowadzenia czy tymczasowo aresztowani. Nawet jeżeli faktycznie czynności w zarządzie nie wykonywali czy działali na „czyjeś” polecenie lub byli tzw. słupami.

O ile w zakresie prawa cywilnego czy podatkowego przepisy przewidują sytuacje, w których odpowiedzialność członków zarządu jest ograniczona. Np. na podstawie art. 299 kodeksu spółek handlowych członek zarządu nie odpowiada, gdy udowodni, że "we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody".

To sprawy karne prowadzone wobec członków zarządu wymagają przygotowania solidnej linii obrony.

Decydując się na spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością warto pamiętać, że daje ochronę wspólnikom, ale nie zwalnia zarządu z odpowiedzialności za sposób prowadzenia firmy. Tu potrzebna jest najwyższa staranność, aby chronić swój majątek.

Planujesz założyć spółkę z o.o.? A może jesteś członkiem zarządu i chcesz wiedzieć, jak zminimalizować ryzyko osobistej odpowiedzialności? Napisz do mnie lub umów się na konsultacje